Niestety i ze względu na nadużycia, jakie niektórzy kontrolerzy, świadomie lub nieświadomie, robią ze swoich dronów, w każdym przypadku wielkości i w obliczu możliwości zagrożenia, dziś wydaje się konieczne zamontowanie pewnego rodzaju systemu, który jest w stanie zneutralizować obecność jakiegoś drona w niektórych obszarach chronionych. Jak zapewne myślisz, obchody święta Zimowe Igrzyska Olimpijskie Nie są wyjątkiem i władze odpowiedzialne za ich organizację już podjęły decyzję w tej sprawie.
Najwygodniejszym pomysłem, jak przypuszczamy pod względem kosztów jego realizacji i wskaźnika sukcesu, jaki mieli organizatorzy, jest użycie dronów zdolnych do łapania innych dronów, czyli takiego pomysłu, który przy innej okazji zdemaskowaliśmy już który będzie korzystał z bardzo konkretnego modelu drona wyposażonego w konkretny system, dzięki któremu będzie to możliwe uruchomić sieć, w której każdy rodzaj drona, który może przelecieć przez obszar wpływów sieci, jest uwięziony.
Organizatorzy Zimowych Igrzysk Olimpijskich będą wykorzystywać drony wyposażone w sieci do chwytania nieznanych obiektów
Przechodząc do szczegółów, ponieważ zostało to ujawnione, najwyraźniej te drony będą latać przez cały czas w tempie wysokość od 150 do 200 metrów wysokości. Jak mogłoby być inaczej i żeby było dużo jaśniej o tym, co się wokół nich dzieje, będą one oprócz wspomnianej sieci wyposażone w kamerę monitorującą, która będzie w stanie uchwycić wszystko, co się wokół nich dzieje, w ten sposób, gdy kontroler wykryje jakieś rodzaj niezidentyfikowanego obiektu lecącego w pobliżu drona, dron może go przechwycić.
Zwykle i pomimo tego, że za tego typu rozwojem stoją firmy, prawda jest taka, że tego typu drony to nic innego jak profesjonalne modyfikacje dronów, szybszy iz większym zasięgiem niż typowe drony znanych marek, takich jak DJI. Zawierają kapsułę, która wystrzeliwuje sieć, która zaplątała się między silnikami przechwytywanego drona, powodując tym samym jego zatrzymanie i odzyskanie przez siły bezpieczeństwa.